Przy okazji naszego wyjazdu do Kielc nie mogliśmy nie zobaczyć rezerwatu Kadzielnia. Zwłaszcza, że znajduje się dosłownie w centrum miasta. To przepiękne miejsce na spacer i chwilę odpoczynku od zgiełku. Musicie je zobaczyć!
Co to takiego
Kadzielnia to rezerwat ścisły przyrody nieożywionej. Znajduje się w centrum Kielc. Ma zaledwie 0,6 ha, jest jednym z najmniejszych rezerwatów w Polsce.
Nasze wrażenia
Wow! To miejsce zrobiło na nas ogromne wrażenie! Potęguje to usytuowanie rezerwatu – idziecie centrum miasta i nagle tu jesteście. Z jednej strony bloki, z drugiej zupełnie inny świat. Skałki, malownicze jeziorko, cisza i spokój.
Kiedy tam byliśmy nie było praktycznie ludzi. Bajtel wybiegał się i zasnął w wózeczku (ach! Te czasy 😉 ), a my spacerowaliśmy chłonąc piękne widoki. Są tu specjalne widokowe tarasy, możemy usiąść na ławeczce i odpocząć od zgiełku miasta.
Nie będę rozpisywać się o licznych skamieniałościach, zjawiskach tektonicznych czy znaleziskach paleontologicznych, bo się na tym nie znam. Na pewno wiem, że rezerwat utworzono tu nie bez powodu! To świetne miejsce na spacer, zarówno z biegającym dzieckiem (jest tu też trochę schodów – nie wiem jak Wasze dzieci, ale Bajtel uwielbia schody!) i z dzieckiem w wózku.
Znajdują się tu również jaskinie, część z nich można zwiedzać! Do nich niestety nie zajrzeliśmy, Bajtel był jeszcze za mały. Kiedy będziemy w okolicy pewnie tu zajrzymy 🙂
Kilka rad praktycznych
Przy Kadzielni znajduje się parking. My z niego nie korzystaliśmy, przyszliśmy pieszo z centrum. Spacer z deptaku (ul. Sienkiewicza) zajmuje około 15 minut.
Napisane przez: Anuszka