Uwaga! Wpis archiwalny! ATRAKCJA ZAMKNIĘTA NA STAŁE
Tym razem zachciało mi się powspominać 🙂 Przeniesiemy się zatem do słonecznych Włoch, gdzie razem z Przyjaciółmi i ich Córeczką – rówieśniczką Bajtla, spędziliśmy urlop w 2016 roku. Większość czasu spędziliśmy na plaży oraz spacerując po malowniczym Caorle, ale odwiedziliśmy także Gulliverlandię. Bajtel nie chciał wychodzić 😉
Gulliverlandia to Rodzinny Park Rozrywki. Znajdziemy tu karuzele i place zabaw, zobaczymy pokaz lwów morskich, dolinę dinozaurów oraz akwarium. Możemy wyjechać na widokową, panoramiczną wieżę.
To Park Rozrywki, który spodoba się przede wszystkim małym dzieciom. Dla starszych dzieciaków i dorosłych jest tu niewiele atrakcji, nie ma też nic ekstremalnego. Park jest stary, trochę zaniedbany, na co dorośli z pewnością zwrócą uwagę, ale już małe dzieci niekoniecznie 😉
Spędziliśmy tu świetnie czas właśnie ze względu na dzieci. One były zachwycone (choć nie zawsze podobały im się te same atrakcje). Zdawaliśmy sobie sprawę z mankamentów parku, ale to uśmiech dzieci był naszym wyznacznikiem.
Był tu fajny plac zabaw, a także ogromne zjeżdżalnie oraz dmuchańce, z których dało się jednak korzystać tylko rano, bo gdy się nagrzały – parzyły! Było kilka spokojnych karuzel. Oglądnęliśmy także pokaz lwów morskich i wjechaliśmy na wieżę widokową z panoramicznym widokiem. Wieża się kręci i umożliwia obejrzenie całego parku i okolicy z lotu ptaka – wyjeżdża o określonych godzinach.
Bajtel, miłośnik karuzeli ekstremalnych, dwukrotnie zjechał z nami z wodnej zjeżdżalni i kilka razy przejechał niewielką kolejką górską 🙂 Obejrzeliśmy także pokaz lwów morskich i wstąpiliśmy do akwarium. Dorośli skorzystali z dwóch atrakcji – gokartów oraz wieży swobodnego upadku.
Tak jak wspominałam – jest to park przede wszystkim dla małych dzieci. Nie polecałabym tu przyjazdu samodzielnie lub z nastolatkiem, ale dla maluchów to świetna frajda, a miejsce pozbawione jest tłumów, jakie zwykle widzimy w wesołych miasteczkach.
Uwaga! Wpis archiwalny! ATRAKCJA ZAMKNIĘTA NA STAŁE
Adres: Via San Giuliano 13, Lignano, Włochy
Gulliverlandia była otwarta od maja do września. Bilet normalny kosztował 18 euro, dzieci w wieku 3-8 lat płaciły 14 euro. Nam się udało znaleźć na włoskim Grouponie ofertę za 11 euro!
Park otwarty był przez cały tydzień od godziny 10 do 18. My spędziliśmy w nim około 4 godzin. Odwiedziliśmy park w środku tygodnia, w czerwcu – ludzi nie było wiele i praktycznie nie musieliśmy na nic czekać. Część atrakcji zostało otwartych godzinę lub dwie po otwarciu parku.Na terenie parku była restauracja oraz oczywiście toalety.
Lwy morskie można było oglądać o godzinie 11 i 15.
Warto wybrać się tu w pochmurny dzień, niewiele tu cienia. Podczas upału ciężko wytrzymać, a np. dmuchańce rozgrzewają się okrutnie i nie da się z nich korzystać.