UWAGA! WPIS ARCHIWALNY. Klockoland nie działa od 2020 roku.

Niedawno przeczytałam o tym miejscu na blogu Matka Wariatka i od razu wiedziałam – chcę tam jechać 🙂 To było głównym triggerem do wyjazdu do Krakowa, gdzie przy okazji zwiedziliśmy Muzeum Żywego Obwarzanka. Wyszliśmy stamtąd wybawieni i zadowoleni! Jeśli lubicie Lego – musicie tu wpaść!

Co to takiego

Klockoland to wystawa robotów z klocków LEGO. Do dyspozycji zwiedzających przygotowane są 3 strefy: interaktywna, warsztatowa oraz budowania. Całość zajmuje powierzchnię ponad 600 m2, do zobaczenia jest to ponad 50 interaktywnych eksponatów.

Nasze wrażenia

To najfajniejsza wystawa Lego na jakiej byliśmy do tej pory! Najbardziej interaktywna i bardzo różnorodna. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

W pierwszej części mamy mnóstwo Lego robotów. Prawie przy każdej makiecie jest guzik lub specjalny tablet do sterowania – Bajtel był w siódmym niebie! Był na każdym stanowisku i sprawdzał działanie eksponatów. Niektóre były dość trudne do obsługi – sterowanie wózkiem widłowym czy samochodem rajdowym może być dość trudne dla 4 latka 😉 Jednak część eksponatów ruszała się tylko przód – tył, co było już znacznie prostsze – lub była aktywowana w inny sposób – np. wykrywając ruch.

Eksponaty są tu bardzo różnorodne! Są różnego rodzaju pojazdy: samochody, koparki, pociągi. Jest robot układający kostkę Rubika (mój hit!), robot puszczający bańki, platforma, która transportuje piłeczkę (to hit Bajtla). Jest taśmociąg transportujący kulki – to już chyba był hit wszystkich :)!

Są roboty sumo, można grać w piłkę nożną, czy wirujące bączki (tu Bajtel wsiąkł na dłużej, a ja w tym czasie walczyłam z Mężem o pierwszego gola 😉 ). Jest mnóstwo fajnych zestawów, takich jak Lego Hogwart czy wymarzony przez nas Roller Coaster.

W części warsztatowej możemy sami, zgodnie z instrukcją, zbudować własnego robota. My zbudowaliśmy plującą lamę 🙂

W części budowania mamy możliwość poukładania klocków Lego lub Lego Duplo według własnego pomysłu. Bajtel zrobił supermachinę, Mąż – domek, a ja – coś na miniaturkę do tego posta (ale nie pasowała 😉 )

Nie sposób się było nudzić! Na każdym kroku czekało na nas coś nowego. Bajtel najchętniej w ogóle by stamtąd nie wyszedł 🙂 Super sprawa dla każdego Legomaniaka!

Kilka rad praktycznych

Adres: ul. Mikołajska 13, Kraków

UWAGA! WPIS ARCHIWALNY. Klockoland nie działa od 2020 roku.

Klockoland czynny jest od wtorku do czwartku od 10 do 16, a od piątku do niedzieli w godzinach 10 do 20. Pojedynczy bilet kosztuje 27 zł, przy zakupie rodzinnym (minimum 3 osoby) każda osoba za bilet płaci 24 zł.

Bilet można kupić wcześniej na tej stronie.

Na zwiedzanie warto zarezerwować sobie minimum 1,5 godziny, ale można tu spędzić znacznie więcej czasu.

Na miejscu dostępne są toalety z przewijakiem.

Przy kasie znajduje się sklepik, w którym można kupić klocki Lego. Istnieje możliwość zamówienia kawy, herbaty oraz kupienia soków i batoników.

Ludzi było sporo. Na niektóre atrakcje trzeba było czekać, ale można było w tym czasie zająć się czym innym 🙂

Najbliższe duże parkingi: róg Kopernika i Westerplatte (około 80m), Galeria Krakowska, parking podziemny przy Wawelu, parking na rogu ulic: Rajska, Karmelicka.



Napisane przez: Anuszka

W pobliżu

To nie precel, to nie bajgiel, to…

16 sierpnia 2018
0.59km

Zabawa na plantach

22 października 2018
0.61km

Koła i cztery kółka

3 listopada 2017
1.33km

W krainie świateł

28 listopada 2020
3.95km

Eksperymenty na wolnym powietrzu

28 września 2017
4.01km

Ostatnio

Baw się i bujaj się!

14 listopada 2023

Na naukowy spacer

18 października 2023

Kategorie