Choć w Holandii głównie chcieliśmy zobaczyć typowo holenderskie atrakcje, takie, których gdzie indziej się po prostu nie znajdzie, to jednak wybraliśmy się również do ZOO. Czytaliśmy o nim dużo, miało dobre opinie, Bajtel też ostatnimi czasy pytał „Kiedy pójdziemy ZOO?”. W piękny, słoneczny dzień (żeby nie powiedzieć upalny!) udaliśmy więc do Arnhem na rodzinną wycieczkę.
Co to takiego
Burger’s ZOO to ponad 100letni ogród zoologiczny. Ma 45 hektarów powierzchni i jest jednym z największych ZOO w Holandii. ZOO jest podzielone na obszary tematyczne: orginalne zoo, safari, busz, pustynia, ocean, rimba (azjatyckie lasy deszczowe) oraz fajne place zabaw – również wewnątrz budynku.
Nasze wrażenia
Po tej wycieczce przestałam się oszukiwać – ZOO nie jest ulubioną atrakcją Bajtla 😉 Owszem, chętnie popatrzy na zwierzęta, czasem powie „Wow”, coś go nawet zainteresuje, ale to bardziej nam podobała się wizyta w ZOO 🙂
Jak pisałam ZOO podzielone jest na obszary tematyczne, odpowiadają one określonym ekosystemom (tak jak we wrocławskim ZOO mamy Afrykarium, tak tu takich stref jest więcej). Zwierzęta mają fantastyczne wybiegi, w których warunki zbliżone są do tych naturalnych. Jest bardzo czysto, mimo upalnej pogody czy specjalnie przygotowanych dla zwierząt warunków np. pustynnych, praktycznie nie czuć było brzydkich zapachów, co w innych ZOO niestety się zdarzało. ZOO jest bardzo różnorodne, podział na strefy uważam za bardzo fajne rozwiązanie.
Bajtlowi natomiast najbardziej podobały się tutaj… place zabaw. Ale trzeba przyznać – były rewelacyjne. Najpierw bawił się na zewnętrznym, później na jeszcze jednym, w środku. Atrakcje podzielone są wiekowo, ale Bajtel korzystał też z części dla starszych. Place są bardzo duże, w tym wewnętrznym bardzo łatwo stracić dziecko z oka, bo jest większy, niż na początku się wydaje. Bajtel był nimi po prostu zachwycony!
Jeśli lubicie ogrody zoologiczne i macie w Holandii więcej czasu – zajrzyjcie tu koniecznie. Jest zupełnie inne od każdego z polskich ZOO. Co prawda na nas wrocławskie Afrykarium zrobiło większe wrażenie, ale jednak tutaj takich stref jest więcej.
Kilka rad praktycznych
Adres: Antoon van Hooffplein 1, Arnhem
Witryna: https://www.burgerszoo.com/
Facebook: https://www.facebook.com/burgerszoo/
Bilety do ZOO kosztują 25,5 euro dla dorosłych i 23 euro dla dzieci w wieku 4-9 lat. Młodsze dzieci wchodzą za darmo.
ZOO czynne jest codziennie – w sezonie letnim od 9 do 18, a w zimowym od 9 do 17.
Przed ZOO jest parking, jego koszt to 6 euro, żeton umożliwiający wyjazd można kupić w kasie ZOO.
Spędziliśmy w parku 4 godziny, dla nas było to wystarczająco.
Ludzi było sporo, dużo wycieczek z dziećmi.
W ogrodzie zoologicznym jest gdzie zjeść. My zjedliśmy śniadanie i drugie śniadanie w restauracji przy placach zabaw. Nie ma możliwości płatności inną kartą niż Maestro. Można kupić kanapki, croissanty, mleko, soki, dobre smoothiesy i dużo, dużo więcej. Spokojnie da się tu również zjeść obiad.
Placów zabaw i miejsc, gdzie można zjeść, a także toalet jest kilka – łatwo znaleźć je na mapie.
Napisane przez: Anuszka