Ostatnio często spacerujemy po lasach i szukamy ciekawych miejsc. Dwa lata temu wizyta w Goczałkowicach mile nas zaskoczyła, a teraz, gdy Bajtel jest starszy i wytrwalszy, postanowiliśmy odwiedzić je po raz kolejny i wyruszyć na spacer – nad zaporę!
Jezioro Goczałkowickie (Zbiornik Goczałkowicki) to zbiornik zaporowy na Wiśle, utworzony w 1956 roku przez spiętrzenie wód rzecznych zaporą w Goczałkowicach-Zdroju w województwie śląskim. Powierzchnia maksymalna zbiornika wynosi 3200 ha. Długość zapory wynosi 2980 m.
Prawdę rzekłszy – nie spodziewaliśmy się wcale, że dojdziemy aż nad zaporę 🙂 Spacer w jedną stronę to ponad 4 kilometry! Ale Bajtel był tak zagadany z Ciocią, że nawet nie zauważył, że dotarliśmy tak daleko 🙂
Droga jest szeroka i wygodna, sporą część prowadzi brzegiem stawów, więc widoki są piękne. Można też poobserwować wodne ptactwo.
Największe wrażenie na Bajtlu zrobiła oczywiście zapora. Z niej roztacza się świetny widok, a dla Bajtla bardzo interesujące było, jak zapora działa.
Zapora ma 3 km długości i sama w sobie stanowi fajne miejsce na spacer – my przeszliśmy tylko kawałek.
Trasa spaceru: trasa
Informacje z 2021: Obecnie dworzec w Goczałkowicach Zdroju jest w przebudowie i nie działa. Zakazane jest więc przejście od dworca na ścieżkę do zapory. Najlepiej byłoby zatem zaparkować gdzieś po właściwej stronie torów i nie musieć się martwić, jak przejść na drugą stronę. Można też zaparkować pod samą zaporą 🙂
Droga jest szeroka i wygodna, w trasie mijaliśmy niewielu pieszych. Więcej osób było na zaporze.
Wszystko co chcesz zjeść – zabierz ze sobą 🙂 Nie ma tu bazy gastronomicznej ani toalet 😉